Terry Pratchett to jeden z moich ulubionych autorów. Zdarzyło mi się go już cytować na blogu w poście dotyczącym hierarchii wartości. To były słowa z książki pt. "Niuch".
Tym razem będą "Niewidoczni Akademicy”, tego samego autora, oczywiście. W całej książce w ani jednym miejscu nie pada słowo psychoterapia. Nie pasowałoby przecież zbytnio do powieści, której akcja toczy się w wymyślonym świecie, gdzie ziemia jest płaskim dyskiem umieszczonym na grzbietach czterech słoni stojących na wielkim żółwiu wędrującym przez kosmos. A więc słowo "psychoterapia" nie pada.
Jednak to tutaj, w tej właśnie powieści, natknęłam się na jedną z najpiękniejszych definicji psychoterapii:
"To jakby takie lekarstwo ze słów - wyjaśnił ostrożnie Nutt. - Czasami ludzie wmawiają sobie różne rzeczy, które nie są prawdą. Czasami może to być groźne dla danej osoby. Widzi ona świat w niewłaściwy sposób. Ale ludzie nie pozwalają sobie zobaczyć, że to, w co wierzą, jest błędne. Często jednak istnieje w ich umyśle część, która to wie, a odpowiednie słowa pozwalają ją uwolnić".
Mam świadomość, że w jakimkolwiek znaczeniu nie jest to definicja naukowa. Wiem, że nie jest wyczerpująca (wszak psychoterapia to nie tylko słowa). Nie jest też ścisła, konkretna i prawdopodobnie trudno byłoby ją podeprzeć autorytetem którejkolwiek z uznanych szkół psychoterapeutycznych.
Wiem też, że nie ma jednej obowiązującej definicji psychoterapii, co do której zgodziliby się wszyscy, którzy psychoterapią się zajmują. Jest ich wiele, a każda szkoła terapeutyczna ma własną. Dla przykładu:
"Psychoterapia to metoda leczenia zaburzeń psychicznych i somatycznych, spowodowanych nie rozwiązanymi konfliktami intrapsychicznymi, uświadamianymi lub nie uświadamianymi, wymagająca od pacjenta współpracy i zaangażowania, chęci i umiejętności nawiązania szczególnej relacji interpersonalnej nazywanej relacją psychoterapeutyczną, w którym język jest zasadniczym sposobem komunikacji" (P.B. Schneider za Jerzy W. Aleksandrowicz).
"Psychoterapia Gestalt to forma psychoterapii oparta na dążeniu do tzw. życia „tu i teraz” i do utworzenia satysfakcjonujących związków ze sobą, innymi i ze światem. Celem terapii Gestalt jest udzielenie pomocy osobie w osiągnięciu większej niezależności (rozumianej jako wolność i odpowiedzialność) w jej codziennym życiu oraz w pokonaniu wszystkich blokad, które ograniczają naturalny rozwój jednostki" (za abcZdrowie.pl).
"Proponuję rozumienie psychoterapii jako oddziaływań psychologicznych, mających na celu leczenie - usuwanie zaburzeń, przeżywanych przez jednostkę lub określanych przez jej otoczenie jako choroba. Oddziaływać wpływających na stan czynnościowy narządów, przezywanie i zachowanie, poprzez zmianę procesów psychicznych chorego w tych zakresach, w których jest to niezbędne do usunięcia przyczyny i objawów leczonej choroby" (Jerzy W. Aleksandrowicz, "Psychoterapia medyczna")
"Psychoterapia (od gr. psyche = dusza i therapein = leczyć) - zbiór technik leczących lub pomagających leczyć rozmaite schorzenia i problemy natury psychologicznej. Wspólną cechą wszystkich tych technik jest kontakt międzyludzki, w odróżnieniu od leczenia czysto medycznego". (Wikipedia).
Owszem, definicja podana przez pana Nutta, nie jest nawet w przybliżeniu tak ścisła, jak te, przytoczone wyżej. Jest jednak piękna.
"Czy to coś takiego, jak zrobiłeś Trevovi? Wytłumaczyłeś mu, co myśli o swoim tacie i w ogóle, a on przez to stał się szczęśliwszy?" (Terry Pratchett, "Niewidoczni Akademicy").
Chcę wierzyć, że na tym polega moja praca. Na tym, aby ludzie stawali się szczęśliwsi.
Elżbieta Grabarczyk
Zapraszam do gabinetu psychologicznego w Warszawie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz