Kilka dni temu miałam przyjemność gościć w audycji radiowej "Drogowskazy" na antenie Eski ROCK. Prowadząca audycję Aleksandra Galant zaprosiła mnie do rozmowy o trudnej sztuce wybaczania. Zastanawiałyśmy się, czym jest wybaczanie i czym różni się od zapominania. Rozmawiałyśmy o wybaczaniu jako umiejętności i o tym, czego od nas wymaga, a także o wybaczeniu... samemu sobie.
Jeśli nie mieliście okazji wysłuchać tej audycji na antenie radia, link do nagrania znajdziecie w artykule.
Warto pamiętać o tym, że wybaczenie nie jest równoznaczne ze zgodą na to, aby ktoś robił nam krzywdę, choć wiele osób zdaje się tak uważać o dlatego do kwestii wybaczenia podchodzi nieufnie lub niechętnie. Wybaczenie nie oznacza też zapomnienia i nie musi się wiązać z wyciąganiem ręki do zgody wobec tego, kto nas skrzywdził. Wybaczenie stanowi raczej zaopiekowanie się sobą samym. Jest emocjonalnym uwolnieniem się od tego, co nam zrobiono. Ktoś, kto wybaczył, nie zapomina doznanej krzywdy, nie zaprzecza, że został zraniony, ale nauczył się z tym żyć i pozwala sobie iść dalej.
Wybaczyć to poczuć i (być może, ale to niekonieczne - powiedzieć): wybaczam ci, bo to będzie dla mnie lepsze.
W takim rozumieniu akt wybaczenie nie tyle dotyczy relacji ze sprawcą wyrządzonej krzywdy, co relacji z sobą samym. Nie o krzywdziciela tak naprawdę w tym procesie chodzi. Wybaczyć oznacza uwolnić się od dawnych cierpień. Wybaczenie jest więc prezentem dla samego siebie.
Wybaczyć to zostawić krzywdziciela sam na sam z jej uczynkami, aby żył ze świadomością krzywd, jakie wyrządził. Niech sobie z nimi radzi lub nie radzi. Coś z nimi robi lub nie robi. To nieistotne. To jego sprawa. To przecież jej bagaż, niesienie go nie należy do skrzywdzonej osoby. Chodzi o to, aby skrzywdzona osoba mogła iść dalej wolna, bez uwiązania do bolesnej przeszłości i nieustannego rozmyślania o tym, co jej wyrządzono, bez planowania zemsty i hodowania urazy - bo te, choć mogą przynieść chwilową satysfakcję, to zatrzymują w przeszłości.
Dobry psycholog Warszawa zaprasza do wysłuchania audycji.
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz