Bardzo lubię tę przypowieść. Mówi ona o tym, że do "chodzenia po wodzie", czyli osiągania trudnych celów i dokonywania z pozoru niemożliwych rzeczy, wcale nie są potrzebne jakieś specjalne moce i tajemnicze umiejętności. Wystarczy wiedzieć, gdzie...
Ale o tym przeczytajcie już sami :)
Pamiętajcie o tym zwłaszcza w momentach, kiedy ktoś będzie próbował wam wmówić, że posiadł jakąś tajemną wiedzę, która jakoby uprawnia go do zostania waszym mistrzem i udzielania wam najmądrzejszych na świecie rad.
Dobry psycholog i terapeuta nie będzie się bawił w guru i udawał, że wie wszystko ani tym bardziej nie będzie ukrywał przed wami niczego, co jest istotne dla zrozumienia waszych trudności i metod poradzenia sobie. Psychoterapia to nie jest jakaś niepojęta wiedza niedostępna dla maluczkich, wręcz przeciwnie: zrozumienie zjawisk, które się w niej dzieją, może być cenne i rozwijające dla osoby poszukującej pomocy i wspierać proces zmian. Dlatego, jeśli będzie to pomocne, terapeuta chętnie podzieli się z wami swoją wiedzą o tym, gdzie są kamienie oraz o tym, jak ich szukać, ale przede wszystkim zachęci was do znajdywania własnej ścieżki przez głęboką wodę.
Serdecznie życzę wam w Nowym roku odkrywania, a może i odkrycia, gdzie są kamienie oraz wytrwałości i pomyślności w ich poszukiwaniu, obiecując, że będę wam w tym procesie towarzyszyć oraz wspierać w chwilach, gdy będziecie próbować jeszcze raz... i jeszcze raz...
Wasza psycholog, Elżbieta Grabarczyk
|
Moim zdaniem dobry psycholog powinien rozmawiać z pacjentem jak ze znajomym na kawie.
OdpowiedzUsuńJa również składam Pani życzenia noworoczne mianowicie sukcesów w życiu zawodowym i prywatnym. Oczywiście powodzenia w blogowaniu :)
Rzeczywiście, dobrze jeśli udaje się stworzyć ciepłą, oparta na zaufaniu atmosferę podczas pracy nad problemami. Ale praca terapeutyczna ma tak naprawdę bardzo niewiele wspólnego z luźnymi pogaduszkami przy kawie. To ciężka robota. Pot i łzy :)
UsuńKamienie... a ja myślałem że faktycznie mają jakieś nadprzyrodzone moce :D
OdpowiedzUsuńNo popatrz :) Tak ludzi nabierają wszyscy guru :)
UsuńTrafić na profesjonaliste to już prawdziwe szczęście i duży krok do rozwiązania problemu.
OdpowiedzUsuńTak. Dlatego terapeutę, lekarza, nianię i petsittera trzeba wybierać bardzo starannie :)
UsuńElu piękne źyczenia. Byś w tej mądrosci trwała
OdpowiedzUsuńCiekawa przypowieść. Cieszę się, ze tu dziś trafiłam. Ludzie czasami (za) bardzo chcą wierzyć w nadprzyrodzone moce...
OdpowiedzUsuńTo prawda, wielu ludzi ma taka potrzebę. Ale, jak to mawiał Yalom: chociaż iluzje przynoszą ukojenie i pocieszają, to w ostatecznym rozrachunku osłabiają ludzkiego ducha.
Usuń:-))) A to dowcipnisie :-)
OdpowiedzUsuńTylko jak tu znaleźć tego co pokaże gdzie kamienie leżą :-)
Szczęśliwego Nowego Roku życzę :-)
Udanych poszukiwań :)
Usuń