Już we wtorek 23 lutego obchodzony będzie Międzynarodowy Dzień Walki z Depresją. Jak wynika z danych Światowej Organizacji Zdrowia, depresja zajmuje czwarte miejsce wśród najpoważniejszych chorób na świecie. Zarazem stanowi jedną z głównych przyczyn samobójstw. Szacuje się, że na całym świecie cierpi na nią ponad 350 milionów osób. Jeśli chodzi o państwa UE, to jej rozpowszechnienie waha się w różnych krajach od 3,8% do 6,3% ogólnej populacji, ogółem boryka się z nią blisko 40 milionów mieszkańców.
Według badania EZOP w Polsce różne zaburzenia nastroju (w tym depresję, dystymię i manię) rozpoznano u 3,5%. badanych. Oznacza to, że może nią być dotkniętych blisko milion Polaków. Dane z opracowania „Priorytetowe działania w obszarze zdrowia psychicznego na lata 2016–2020” wskazują, że liczba osób cierpiących na depresję może sięgać nawet 1,5 miliona osób. Prawdopodobnie chorych może być jeszcze więcej, bo szacuje się, że u ponad połowy chorych na depresję i leczących się u lekarzy ogólnych, choroba ta nie zostaje w ogóle rozpoznana i nigdy nie trafiają one do lekarza psychiatry. Tymczasem nierozpoznana i nieleczona w porę może prowadzić do samobójczej śmierci.
➤ Tak niski odsetek osób leczących się z powodu depresji w Polsce wynika z kilku przyczyn:
- małej świadomości na temat objawów depresji i w związku z tym dużą liczbą osób, u których nie zostaje ona rozpoznana,
- ograniczonego dostępu do specjalistów,
- lęku przed społecznym napiętnowaniem z powodu choroby,
- stereotypów panujących na temat funkcjonowania osób cierpiących na depresję lub inne zaburzenia psychiczne.
Niestety, mimo wielu akcji społecznych i kampanii edukacyjnych wciąż pokutuje przekonanie, że korzystanie z profesjonalnej pomocy psychologicznej czy psychiatrycznej stanowi objaw słabości i powód do wstydu.
Dlatego najważniejszym celem Międzynarodowego Dnia Walki z Depresją jest upowszechnienie wiedzy na temat depresji i innych zaburzeń z nią związanych i przełamanie panujących na temat tej choroby stereotypów.
Najbardziej dramatycznymi dla pacjenta i dla jego bliskich objawami depresji są narastające odczucia braku sensu życia, wszechogarniającej beznadziejności oraz rozmyślania o śmierci. Osoba chora wyraża pragnienie śmierci za pomocą różnych stwierdzeniami, na przykład: „dobrze by było, gdybym zniknął”, „dobrze by było gdybym się więcej nie obudził” lub rozważa próbę samobójczą. Pojawienie się myśli samobójczych jest niezależne od jego woli.
Zamach samobójczy jest przyczyną śmierci aż 15% chorych z zaburzeniami depresyjnymi. Liczba podejmowanych prób samobójczych wśród chorych z objawami depresji według różnych danych wynosi aż 32 - 64%. Według Światowej Organizacji Zdrowia depresja może być przyczyną aż 800 000 samobójstw rocznie.
Depresja w znacznym stopniu zaburza funkcje poznawcze: pojawiają się trudności z uwagą, koncentracją, zapamiętywaniem, uczeniem się. U osób cierpiących na depresję stwierdza się tak zwaną depresyjną triadę poznawczą Aarona Becka, czyli występowanie negatywnych myśli dotyczących:
- siebie samego,
- otoczenia i świata,
- przyszłości.
➤ Osoby chorujące na depresję najczęściej uskarżają się na następujące objawy:
- obniżenie nastroju, smutek, bezsilność (trudności nawet w zakresie wykonywania podstawowych czynności higienicznych),
- ograniczenie aktywności życiowej, utrata zainteresowań (które wcześniej dawały satysfakcję),
- niechęć do pracy, pogorszenie pamięci, zdolności skupienia się, zaburzenia snu (senność w ciągu dnia, trudności z utrzymaniem ciągłości snu tzw. płytki sen, zbyt wczesne budzenie się,
- dobowe wahania samopoczucia (trudności ze wstaniem z łóżka, lepsze samopoczucie często wieczorem),
- niemożność przeżywania przyjemności (anhedonia) i radości,
- trudności w samodzielnym podejmowaniu decyzji,
- napady płaczu i impulsywności, drażliwość, zmienność emocjonalna,
- zwiększenie męczliwości i zespół przewlekłego zmęczenia,
- odczuwanie bólu przewlekłego np. głowy, pleców,
- niska samoocena, negatywna ocena swojej przeszłości, poczucie niskiej wartości, bycia niepotrzebnym,
- spadek popędu płciowego (zainteresowania bliskością), zaburzenia cyklu miesiączkowego,
- zaparcia, suchość w jamie ustnej, pogorszenie stanu skóry,
- wzmożony („zajadanie smutku”) lub osłabiony apetyt,
- możliwe jest wystąpienie urojeń depresyjnych związanych z poczuciem winy, grzesznością, bycia karanym, potępionym, urojeń nihilistycznych (brak sensu i perspektyw na dalsze życie), hipochondrycznych i katastroficznych, odczuwanie nieokreślonego lęku, który faluje powoli rośnie i opada); pacjenci mogą, wewnętrzny niepokój lub pobudzenie.
➤ Kryteria diagnostyczne depresji według ICD-10 (Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych):
Objawy podstawowe:
1. Obniżony nastrój
2. Utrata zainteresowań i zdolności do przeżywania radości i przyjemności
3. Zmniejszenie energii prowadzące do wzmożonej męczliwości i zmniejszenia aktywności.
Objawy dodatkowe:
1. Osłabienie koncentracji i uwagi.
2. Niska samoocena i mała wiara w siebie
3. Poczucie winy i małej wartości (nawet w epizodach o łagodnym nasileniu)
4. Pesymistyczne, czarne widzenie przyszłości
5. Myśli i czyny samobójcze
6. Zaburzenia snu
7. Zmniejszony apetyt
Dla zdiagnozowania epizodu depresji konieczne jest stwierdzenie co najmniej 2 objawów podstawowych (obniżony nastrój nie musi być jednym z nich) i 2 objawów dodatkowych. Objawy utrzymują się przez okres co najmniej 2 tygodni lub krócej, jeśli osiągają bardzo duże nasilenie i szybko narastają.
➤ Podejrzewasz u siebie depresję?
Wypełnij kwestionariusz depresji Becka i sprawdź, czy twoje objawy są słuszne.
Pamiętaj jednak, że kwestionariusz Becka jest tylko narzędziem pomocniczym i nie zastąpi badania lekarskiego. Tylko lekarz może zweryfikować wynik testu, ustalić rozpoznanie depresji i zaproponować odpowiednie leczenie.
W przypadku pojawienia się objawów depresji zgłoś się do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej lub do lekarza psychiatry. Ważne! Do psychiatry nie trzeba skierowania!
Lekarz zaproponuje odpowiednie postępowanie i terapię.
Depresja jest chorobą całego organizmu i podobnie jak nadciśnienie, cukrzyca czy inna choroba przewlekła może być skutecznie diagnozowana i leczona. Leczenie zaburzeń depresyjnych powinno uwzględniać zarówno farmakoterapię, jak i psychoterapię. Dane epidemiologiczne wskazują, że leki przeciwdepresyjne zmniejszają ryzyko samobójstwa wśród osób z depresją. Standardem postępowania w leczeniu depresji jest stosowania leków przeciwdepresyjnych w pełnej dawce przez co najmniej kilka miesięcy. Psychoterapia w depresji obejmuje techniki skierowane na rozwiązywanie problemów, radzenie sobie w sytuacjach stresowych, a także w stanach pobudzenia i niepokoju, ale przede wszystkim na modyfikowaniu schematów myślowych pacjenta. Psychoterapia może być prowadzona w warunkach ambulatoryjnych (poradnie zdrowia psychicznego, prywatne gabinety) lub w sytuacjach gdy istnieje konieczność jej intensyfikacji w oddziałach terapeutycznych całodobowych bądź dziennych, a także w warunkach szpitalnych.
Niestety, wiele osób zgłasza się po profesjonalną pomoc dopiero wtedy, kiedy objawy depresji pogłębiają się na tyle, że uniemożliwiają codzienne funkcjonowanie i wypełnianie ról społecznych, w tym także zawodowych.
Dlatego tak istotne jest wczesne rozpoznanie depresji. Właściwie poprowadzone leczenie prowadzi do ustąpienia objawów i umożliwia powrót do poziomu sprawności sprzed choroby. Im wcześniej depresja zostanie rozpoznana, im szybciej pacjent podejmie leczenie, tym szansa na wyleczenie większa.
|
Bardzo fajny wpis. Super że jest taki dzień. Musimy pamiętać że jest to poważna choroba
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuń