Introwertycy to osoby, które czerpią energię z samotnego spędzania czasu. Odosobnienie pomaga im naładować emocjonalne baterie, dzięki czemu mogą potem wyjść do świata i nawiązywać relacje z ludźmi. Określenie introwersja pochodzi z łaciny, gdzie introversus oznacza zwrócony do środka. Z kolei ekstrawertyk to ktoś zwrócony na zewnątrz (od łac. extraversus). Introwersja i ekstrawersja to przeciwstawiane sobie cechy osobowości, opisujące sposób wchodzenia w kontakty międzyludzkie. Pojęcia introwersji i ekstrawersji zostały wprowadzone do psychologii przez Carla Gustava Junga, szwajcarskiego psychiatrę, psychologa, naukowca i malarza, a także jednego z twórców psychologii głębi.
Jeśli chodzi o liczbę introwertyków w populacji, to różne źródła podają różne dane. Niektórzy szacują odsetek introwertyków się na 25 %–46 %, natomiast według innych danych ich liczbę określa rozkład normalny. Oznacza to, że osób skrajnie introwertycznych i skrajnie ekstrawertycznych jest najmniej, a największą grupę stanowią osoby przeciętnym nasileniu tych cech.
Zgodnie z teorią aktywacji i hamowania Hansa Eysencka, psychologa angielskiego pochodzącego z Niemiec, na wymiarze równowagi procesów pobudzenia/hamowania korowego introwertycy znajdują się na biegunie pobudzenia, czyli mają chronicznie podwyższony poziom aktywacji (!). Natomiast ekstrawertycy umiejscawiają się na biegunie hamowania, co oznacza, że mają stale obniżony poziom aktywacji. W pewnym uproszczeniu można powiedzieć, że u introwertyków dominuje część przywspółczulna autonomicznego układu nerwowego, czyli ta, która jest odpowiedzialna za odpoczynek organizmu, a u ekstrawertyków część współczulna.
Introwertycy i ekstrawertycy różnią się więc na poziomie neurofizjologicznym. U introwertyków dominującym szlakiem nerwowym jest szlak, w którym neuroprzekaźnikiem jest acetylocholina, z kolei u ekstrawertyków dominuje szlak, w którym neuroprzekaźnikiem jest dopamina. U introwertyków obserwuje się w neuroobrazowaniu większy przepływ krwi w płacie czołowym i w przedniej części wzgórza, a ekstrawertyków w przedniej części zakrętu obręczy, w płatach skroniowych i w tylnej części wzgórza. Eysenck uważa, że nasilenie introwersji i ekstrawersji można traktować jako kontinuum. Zgodnie z jego teorią 15% ludzi ma naturalnie mają niski poziom pobudzenia (i to są ekstrawertycy), 15 % ludzi ma wysoki próg, co oznacza, że naturalnie są bardziej pobudzeni (i to są introwertycy), natomiast 70 % ludzi mieści się pośrodku.
Wydaje się zrozumiałe, że introwertycy doświadczający chronicznie wysokiego poziomu pobudzenia mają tendencję do poszukiwania aktywności i środowisk, umożliwiających ucieczkę przed nadmierną stymulacją. Są bardziej czujni, a ich neurony przetwarzają więcej informacji z otoczenia. Takie okresowe uciekanie od bodźców daje im więc czas na uspokojenie i „naładowanie” baterii oraz pozwala na przetworzenie informacji i spokojną refleksję nad tym, czego się nauczyli z danej sytuacji.
Istnieje wiele stereotypowych wyobrażeń o introwertykach. Na przykład błędnie sądzi się, że są to nielubiący rozmawiać dziwacy, osoby nudne i nie posiadające poczucia humoru, a także nie potrafiące się bawić, nieuprzejme, nielubiące ludzi.
Rzeczywiście, introwertyk to ktoś bardziej wycofany, w kontaktach z innymi raczej skryty. Jednak choć interakcje towarzyskie są dla osoby introwertycznej wyczerpujące, to nie oznacza, że nie lubi ona ludzi i jest do nich wrogo nastawiona. Introwertyk, wchodząc w kontakty z innymi, wybiera mniej liczne kręgi znajomych. Chętnie oddaje się rozmyślaniom, z zdecydowanie bardziej niż aktywnie udzielać się w dyskusjach, woli słuchać i obserwować. Przyjemnością dla niego może być głęboka dyskusja i długie debatowanie nad różnymi, ważnymi dla niego kwestiami natomiast small talk będzie dla introwertyka trudny i niekomfortowy. Introwertycy są bardziej skupieni na wyobraźni i swoim świecie wewnętrznym niż na otoczeniu.
Większość introwertyków, z powodu naturalnie wysokiego poziomu pobudzenia, nie poszukuje mocnych wrażeń, adrenaliny i ciągłej stymulacji bodźcami. Jeżeli introwertyk podejmuje działanie, jest rozważny i skoncentrowany, dużo czasu poświęcając na analizę tego, co ma do zrobienia. Koncentruje się na jednym zadaniu i nie robi kilku rzeczy jednocześnie. Jest zwykle osobą cichą, spokojną i zrównoważoną.
Do niewątpliwych zalet introwertyków można zaliczyć wspomniany już spokój wewnętrzny, wyciszenie, pozwalające na rozwijanie kreatywności i wrażliwości, bogate życie wewnętrzne, rozwiniętą zdolności analizy, minimalizowanie pochopnych decyzji i umiejętność uważnego słuchania.
Warto pamiętać, że nie każdy introwertyk będzie wpisywał się idealnie w przedstawione tu charakterystyki. Nie każdy będzie domatorem, spędzającym czas na czytaniu książek pod kocykiem. Znajdą się introwertyczni ryzykanci, uwielbiający szybką jazdę samochodem i sporty ekstremalne. Na szczęście jesteśmy różni.
Wasza psycholog ❤
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz