Są zdecydowanie zdrowsze sposoby. Schowana (czytaj pielęgnowana) uraza niszczy tego, kto ją chowa (czyli dopieszcza). Niczego nie zmienia, niczego nie naprawia. Niszczy i truje. Zatrzymuje nas w przeszłości.
Jak nie chować uraz? Jest kilka sposobów, ale wymagają one przekroczenia własnych ograniczeń, obaw, nawyków. Są nieco trudniejsze, ale warto się ich nauczyć.
Powód urazy można wyjaśnić z osobą, która jej dokonała (zwłaszcza, jeśli zależy nam na relacji z nią). Można po prostu wybaczyć i zająć się tym, co dzieje tu i teraz, a nie kiedyś. Można ją przepracować podczas psychoterapii (jeśli nie ma możliwości wyjaśnienia ze "sprawcą" urazy), podobnie jak ograniczenia prowadzące do nawykowego pielęgnowania krzywd i uraz.
Zapraszam:
http://ppp-salamandra.blogspot.com/
|
Obowiązek informacyjny wynikający z RODO - kliknij, aby dowiedzieć się więcej ->
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz