Najczęściej zamieszczone na obrazku zdanie pojawia się w kontekście terapii osób uzależnionych, zwłaszcza takich, które do zmian związanych z trzeźwością nie są zbyt mocno zmotywowane. Kiedy uaktywniają się u nich psychologiczne mechanizmy uzależnienia, może pojawić się mnóstwo "powodów", dla których dotarcie na terapię, realizowanie zaleceń czy w ogóle utrzymanie trzeźwości staje się niezwykle trudne lub wręcz niemożliwe, na przykład zła pogoda, odległość od gabinetu (która nie zmieniła się od ostatniego spotkania), nie taki skład grupy, nie taki terapeuta, nie taki kolor ścian w sali terapeutycznej. I tak dalej ;)
Jednak ten nieco żartobliwy cytat można z powodzeniem zastosować również w innych sferach życia. Kiedy komuś na czymś zależy - zrobi to, stanie na rzęsach, a zrobi. Dotrze na spotkanie, wykona zadanie, zrealizuje postanowienie. Jeśli zależy mu tylko trochę (albo wcale, ale chce zachować przed sobą i innymi pewne pozory), znajdzie wiele "racjonalnych" wymówek, aby tego nie zrobić.
Nie jest to jednak takie proste, ponieważ czasami dzieje się też tak, że jedna nasza część czegoś chce, a druga niekoniecznie, bo się na przykład boi czy ma wątpliwości. Taka ambiwalencja może skutkować swoistym zawieszeniem decyzyjnym, potocznie określanym: chciałaby, a boi się. Kiedy damy dojść do głosu obu swoim częściom, uczciwie i otwarcie (przede wszystkim przed samym sobą) nazwiemy za i przeciw, łatwiej będzie dokonać wyboru i zacząć działać.
|
Obowiązek informacyjny wynikający z RODO - kliknij, aby dowiedzieć się więcej ->
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz